Bogate kolekcje, mnóstwo wielobarwnych karatów, dobrze wyważona biżuteria — od końca XIX wieku ten rzymski jubiler przekuwa włoskość w ofertę przywołującą na myśl la dolce vita.
Richard Burton
żartował, że jedynym słowem, które Elizabeth Taylor znała po włosku było „Bulgari”, ale być może nie wiedziała, że jej ulubiony jubiler był Grekiem. Pod koniec XIX wieku Sotirios Voulgaris wyemigrował do Włoch, gdzie w 1884 roku otworzył w Rzymie swój pierwszy sklep ze srebrem i akcesoriami. Na początku XX wieku ‘zwłoszczył’ swoje nazwisko i skupił się na biżuterii. „Mieliśmy już klientelę w postaci amerykańskich gwiazd w latach 20. XIX wieku”, wspomina Nicola Bulgari, wnuk założyciela. „Mój ojciec odkrył wspaniały styl francuskich jubilerów na Placu Vendome w Paryżu. Chciał tworzyć biżuterię, która była inna – odważna, kolorowa o kształtach, które podkreślały urodę kobiet, a jednocześnie dodawały im pewności siebie.
Historia
naszego domu jubilerskiego to w zasadzie la dolce vita – to Rzym, to Cinecitta [największe studio filmowe we Włoszech znajdujące się na przedmieściach Rzymu.]”. Silvana Mangano, Sophia Loren, Monica Vitti i Anna Magnani zostały uwiedzione przez bogaty, żywy styl rzymskiego jubilera. Pod koniec lat 50. XX wieku stosowanie kamieni półszlachetnych, takich jak ametyst, onyks i turkus, obok rubinów, szafirów i szmaragdów, podważało zasady tworzenia klasycznej biżuterii. Kobiety jednym rzutem oka rozpoznawały biżuterię Bulgari tak samo, jak rozpoznawały kostium Chanel. Włoski styl tego domu zapewniał więcej spontaniczności i mniej sztywności niż jego francuscy odpowiednicy.
Począwszy
od końca lat 50. XX wieku maison [dom] starał się tworzyć elegancką, zmysłową biżuterię, którą można było nosić na dzień i na wieczór. Linie były mocno zaznaczone, bujne i symetryczne, jak rzymska architektura. Kolor również stał się wspólnym wątkiem w kolekcjach. Odważne odcienie dominowały bardziej niż wartość użytych kamieni, a wszechobecne kaboszony dopełniały kolekcje i poszczególne klejnoty. Słynne dzieła Monete [monety] z lat 60. XX wieku, przedstawiające antyczne monety osadzone na pierścieniach i naszyjnikach, sygnalizowały połączenie stylu grecko-rzymskiego z designem XX wieku. Były to klejnoty z osobowością, które nadal zajmują poczesne miejsce we współczesnych kolekcjach.
Przejęty
przez LVMH w 2011 roku, Bulgari jest obecnie drugim wiodącym domem jubilerskim na świecie. Produkuje szacunkowo 900.000 sztuk biżuterii rocznie, wszystkie wykonane we Włoszech. W 2016 roku marka zbudowała ultra nowoczesny zakład produkcyjny o powierzchni 14.000 m2 w Valenza, aby całkowicie zintegrować wszystkie etapy produkcji swoich linii biżuterii, w tym Divy, B.Zero1 i Serpenti.
Na szczycie
listy bestsellerów znajduje się linia Serpenti, klejnoty stylizowane na kształt węża, których pierwsze modele w tubogach [elastyczny łańcuch rurkowy] zadebiutowały w latach 40. ubiegłego wieku. Nowsza, wyrafinowana wersja Serpenti Viper była światowym hitem (od 1270 euro za prosty pierścionek z różowego złota). Linia B.Zero1, stworzona w 1999 roku, przyniosła marce kolejny sukces. Spiralne linie, inspirowane rzymskim Koloseum, zostały ożywione ćwiekami, nadając pierścionkom odważniejszy wygląd (od 2700 euro za różowe złoto i ceramikę). Rzymski dom jubilerski nadal oferuje słynną kolekcję Monete. Sygnet z różowego złota i spinki do mankietów z żółtego złota to wykwintne, unisexowe dzieła (od 6800 euro za pierścionek). Jest też nowa wersja z antyczną monetą osadzoną na bransoletce z tubogami.
Jeśli
chodzi o High Jewellery, Bulgari od kilku lat produkuje coraz bardziej wyrafinowane dzieła, przekazując istotę stylu marki poprzez coroczną kolekcję. Dom unika teraz dygresji w rzadko udanych trywialnych kolekcjach: na przykład naszyjniki Peperoncini [ostra papryka], broszki Gelati [lody] lub biżuteria z liści marihuany, które pojawiły się w latach 10. XXI wieku. Najnowsze kolekcje, Barocko w 2020 roku i Magnifica w 2021 roku, ponownie angażują się w odważny styl, w którym przepych projektu w żaden sposób nie umniejsza bogactwu i znaczeniu kamieni, które go ożywiają. Jednym z przykładów jest naszyjnik z pereł i diamentów w stylu renesansowym ozdobiony siedmioma szmaragdami o łącznej masie blisko 150 karatów, który został zaprezentowany w Rzymie. W Mediolanie Bulgari zwiększył liczbę karatów jeszcze bardziej w przypadku wspaniałych, skoordynowanych dzieł, takich jak obroża na szyję z blisko 500 karatami turmalinów paraiba w turkusie tak świetlistym, że wydaje się nierealny. Ta sama kolekcja Magnifica obejmuje w szczególności naszyjnik z wężem ze szmaragdów i diamentów, w którym wąż trzyma w pysku szmaragdowy kaboszon większy od jajka przepiórki. Godny uwagi jest również rzadki naszyjnik z centralnym 131-karatowym spinelem malinowym, który do tej pory jest czwartym co do wielkości na świecie.